Samo słowo tatuaż pochodzi z języka tahitańskiego, z pierwszymi jego przykładami mieliśmy zaś do czynienia już w starożytnym Egipcie. Metody tatuowania zmieniały się przez wieki, z czasem przeobrażeniom ulegał przy tym i nasz stosunek do tatuaży. Jeszcze nie tak dawno tatuaże informowały o światopoglądzie swoich właścicieli i sugerowały przynależność do określonej grupy.
Dziś jednak tatuują się niemal wszyscy, a tatuaż jest uważany przede wszystkim za ciekawą ozdobę ciała, a nie za symbol. Moda na tatuaże przyczynia się i do tego, że rośnie liczba osób zainteresowanych ich usuwaniem. Zadanie to biorą na swoje barki już nie tylko salony tatuażu, ale i gabinety medycyny estetycznej. W skrajnym przypadku zadania tego podejmują się nawet dermatolodzy. Dziś możemy usuwać już nie tylko tatuaże kosmetyczne oraz przypadkowe, znane też jako podskórne, nowe metody umożliwiają bowiem również likwidowanie tatuaży artystycznych. Oczywiście, należy liczyć się z tym, że zawsze pozostanie po nich jakiś ślad, choć efekty uboczne można minimalizować decydując się na zabieg odbywający się nie w przypadkowym miejscu, ale w profesjonalnym gabinecie.
Wśród metod usuwania tatuaży, które cieszą się największą popularnością znajdują się przede wszystkim te, które wymagają zastosowania lasera. Tatuaże można jednak usuwać również peelingiem, metodą koagulacji, a nawet operacyjnie. W żadnym wypadku nie powinniśmy przy tym podejmować prób jego likwidowania w warunkach domowych, a i zabieg wykonany w gabinecie można uznać za bezpieczny przede wszystkim wówczas, gdy jest poprzedzony konsultacją kosmetologiczną. Badana jest przy tym nie tylko rozległość rysunku i liczba kolorów, ale również wielkość i gęstość barwnika oraz stan ogólny naszej skóry.
